środa, 21 stycznia 2015

Wieści z domku Garfika /Misia Klapnięte Uszko :-)

Jedenastego stycznia minęło dwa miesiące odkąd Miś , nazwany przez nową Pańcię Garfim pojechał do swojego nowego domku :-)
Jak ten czas leci !
Ja cały czas mam kontakt z domkiem i wiem że od początku wszystko układało się pomyślnie.
Niektóre z tych wiadomości mogę zacytować :-) 
Pierwsze wiadomość od Klaudii :
-Witam . Wszystko w porządku . Nazywał będzie się chyba Garfi . Jest grzeczny , kochany i wszystkich zauroczył ...:-)
Z kuwetą nie ma żadnego kłopotu ...
- Mam w domu psa - dziesięcioletniego kundelka. To jest bardzo mądry piesek - profesor doktor habilitowany zwykły cha cha .
W pierwszej chwili poprychali trochę na siebie, a potem pełna komitywa.  Spodziewałam się tego , bo Buffi lubi koty i z Ziomkiem (poprzednim kotem) spali na jednym fotelu. Garfik już go sobie podporządkował ... 
Piesek jest córci i jest członkiem rodziny, a Garfik jest tylko mój !!!! 

- Kochamy Go wszyscy - wczoraj była moja Mama i siostra , specjalnie przyjechały zobaczyć nowego członka rodziny i są zachwycone ! Wszystkie ciotki , siostry Mamy już do mnie dzwoniły i cieszyły się , że spełniłam swoje marzenie ... 
- Garfik to naprawdę lubi jeść. Bardzo wdzięcznie prosi o jeszcze ;-)
 - Mówię mu - wystarczy, już nie dostaniesz. Chodź się poprzytulać. I musi spasować ;-) 
Dajemy radę ...
-Jak się Go pomizia i przestanie, to jest niezadowolony cha,cha. A śpi ze mną , obok zaraz przy poduszce . Lubię jak mruczy ;-)
- Buszuje pod łóżkiem , zauważył akwarium(malutkie w pokoju córki) A przede wszystkim ogląda się w lustrach (mam szafy komandora). Jest rozkoszny !
 - Jestem naprawdę szczęśliwa, że Go mam :-D Dziękuję :-D

 Po pierwszym miesiącu :
- Wszystko w jak najlepszym porządku . Kotek zdrowy , z pieskiem w dobrej komitywie.
Garfield chce się z nim bawić, ale Buffi trochę stary i mu się nie chce. Uszka w porządku.

...Kotek zaskoczył mnie - ktoś zapukał dość głośno do drzwi , otwarłam , porozmawiałam , zamknęłam. Po chwili rozglądam się, a kotka nie ma. 
Zaglądam we wszystkie możliwe miejsca i nic. Przerażona sprawdzam na korytarzu, biegnę przed dom- nie ma!!! 
Myślę-jakim cudem uciekł??? Pytam pieska - gdzie jest kicia??? 
Buffi skacze gdzieś koło kwiatów , ale kotka nie widzę. Nagle wyłania się - wszedł na komodę za telewizor. Pomiędzy bibelotami, ramkami, zdjęciami. Niczego nie zrzucił. Nie masz pojęcia jak się ucieszyłam!!!
I jak On tam wszedł ???

- Myślę, że nie jest mu u mnie źle :-)

Ja : A czy wychodzisz z Garfim na dwór ? Czy on w ogóle ma ochotę wychodzić z domu ?
Klaudia :  Czasem tak , ale nie podoba mu się na smyczce. Schodzi na dół z ciekawości i zaraz wraca. Na spacerki za bardzo nie chce chodzić, ale codziennie dwa trzy kroki dalej...
Ja :  Z tego co widziałam z okna jak siedział pod domem , to wcale go wielki świat nie ciągnie. Może to i lepiej . Ale spacerki wyjdą mu na zdrówko ...

Wieści aktualne :
Niedawno Klaudia musiała iść na kilka dni do szpitala. W tym czasie Garfim opiekował się dochodzący syn i sąsiadka. 
Tak o tym pisała :
- Kilka dni zwierzątka moje były pod opieką syna i sąsiadki. Nie chciałam, żeby brali Garfielda do siebie, bo tam dzieci nie dały by mu spokoju. A poza tym znów nowy dom.
Syn bawił się z nim, wnuk też, ale stęsknił się, bo jak wróciłam to tulił się i mruczał bez końca.
Teraz jest zadowolony. A spał na jednym posłaniu z psem
Ja teraz będę długo w domu , więc samotni nie będą. Jest już tak dobrze, że jak dzieci z wnukami przyjadą, to nie chowa się i sam się tuli.
A to ostatni komentarz w wątku Misia na FB ;)
- Misio jest mój - teraz po dwóch miesiącach jest naprawdę mój !!!! Ma na imię Garfi , bawi się drucikiem w koszulce, śpi ze mną , a czasem z pieskiem . Jest cudny !!! 

A teraz uczta dla oczu ...
Lord Koks , znaczy się Garfi :D




 Proszę daj jeszcze amciu miaaaau !







Pomiziamy się ?





 


Pierwsze spotkanie z Buffim ;)




Ulubiony fotel ;)



Zabawa balonikiem :-)



W oczekiwaniu na Pańcię ;)



Czy nie są to cudne wieści ? ;)))
Jak będę miała kolejne fotki to tu dorzucę ;)

Klaudio jak to czytasz dziękuję Ci za taki wspaniały domek dla kotka i za miłość jaką mu dajesz

Uściski od nas wszystkich ! 



11 komentarzy:

  1. Cudne wieści, Amyszko, serce rośnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wieści niesamowite, a mój pierwszy psi przyjaciel, z którym można powiedzieć, że dojrzewałam i dorastałam (miałam13-21 lat), też miał na imię Bufi... Aż mi się łezka zakręciła :)...
    Mają szczęście Pani i Kot :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniale! :) Super, że Garfi znalazł tak wspaniały dom :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wspaniale, jak mozna nie pokochac takiego misiaka...:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaki cudowny miziak z niego ...
    Dobrze ,że trafił na swojego człowieka :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. wspaniale, cudownie! :)
    teraz czas na czarnuszka, aby znalazł takich samych, fantastycznych ludzi :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak dobrze czyta się takie wiadomości! Ciepłe pozdrowienia dla Garfiego i jego rodzinki! :*

    OdpowiedzUsuń
  8. O jakie cudowne wiadomości, dobrze zacząć dzień od takich informacji. Garfi wygląda jak król, po prostu pięknie. Wszystkiego dobrego dla kotka i jego nowej rodzinki!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękujemy😀Garfi ma się bardzo dobrze 😀

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za każde(dobre;) słowo :)

Komentarze anonimowe i komentarze typu ładne fotki zapraszamy do nas - strona www... zostaną usunięte jako spam.
Wystarczy aktywny nick platformy na której jesteś zalogowana/y , lub podpis imienny.